Rozmawiając z dwójką znajomych o jakimś fajnym weekendzie na wodzie wpadliśmy na spontaniczny pomysł spływu kajakowego rzeką Dobrzycą. Jest to rzeka dorzecza Warty o długości ok 64 km, prawy dopływ Piławy. Dobrzyca jest niezwykle malowniczym szlakiem kajakowym, na całej długości płynącym przez dziewicze tereny Pojezierza Wałeckiego. W środkowej i dolnej części szlaku często spotyka się zwalone drzewa. Rzeczka mała, średnio uczęszczana, w sam raz na lipcowy, upalny weekend.
Wpadłyśmy na pomysł by przejechać się do Słońska na rozlewiska Warty by oddać się ptasim obserwacjom.
Wspólnie ze znajomymi wybieramy się na przejażdżkę kajakową, oczywiście na szlak konwaliowy. Wypożyczamy kajaki w Wieleniu i płyniemy do Papierni.
Płyniemy kolejny raz kanałami Kokot, Książęcym oraz Orlą. Staramy się tym spływem otwierać każdego roku sezon kajakowy, jeśli oczywiście poziom wody na to pozwala.
Podczas rozmowy z naszą znajomą pada spontaniczny pomysł - jedźmy na jeden dzień do Harrachova! Nie byłyśmy tam jeszcze, sprawdzimy te stoki, to najbliższy z Leszna czeski ośrodek narciarski. Wszystkie trzy reagujemy z równym entuzjazmem - JEDZIEMY!
Jedziemy 8-mio osobową ekipą do znanych i lubianych Rokietnic. Patrycja tym razem nie może więc jako towarzyszka i wsparcie będzie służyła mi koleżanka.