Do zakupu kajaka przymierzałyśmy się od spływu Pętlą Żuławską (link), kiedy to za wypożyczenie kajaka zapłaciłyśmy tyle ile połowa nowego. Doszłyśmy wtedy do wniosku, że wystarczy dołożyć drugą połowę, kupić kajak i przestać wypożyczać.
Po kilku sezonach użytkowania tanich, aczkolwiek zaskakująco dobrych (niezbyt ciężkich jak na tamte czasy i zajmujących mało miejsca po spakowaniu) materacy z Jyska (30 zł) przyszedł czas na zmiany. Od początku były one niezbyt wygodne. Żmudne pompowanie i wypompowywanie małą pompką nożną zabierało zbyt dużo czasu. Postanowiłyśmy je zastąpić czymś lepszym.
Tydzień temu zupełnie inne warunki towarzyszyły nam podczas spaceru po Dolinie Baryczy. Było ciepło, wiosennie i przyjemnie.
Tydzień temu bardzo spodobało nam się w Górach Sowich (link), dlatego jedziemy raz jeszcze w te okolice. Tym razem planujemy zeksplorować pobliskie Góry Kamienne i Wałbrzyskie. To może już ostatni moment na trekking w zimowym krajobrazie.
Jedziemy na objazdówkę i mały spacer po okolicznych zbiornikach wodnych w poszukiwaniu gęsi. To czas ich powrotów więc liczymy na spektakularne widowisko.
Mroźny ale słoneczny poranek zachęca do długiego spaceru i poobcowania z naturą. Wiosna coraz bliżej więc mamy nadzieję na jakieś ciekawe przyrodnicze obserwacje.