Ruiny Zamku Cisy
lutego 10, 2021Podczas niedawnego pobytu w Książańskim Parku Krajobrazowym nie udało nam się odwiedzić Ruin Zamku Cisy więc postanowiłyśmy tam wrócić i nadrobić to zaniedbanie.
Jakoś wielce się nie spieszyłyśmy rano z wyjazdem bo w planie był totalnie lajtowy spacer. Jednak obfity śnieg, a więc odśnieżanie zasypanego auta i ostrożna jazda białymi drogami jeszcze bardziej nas opóźniły i do Świebodzic dotarłyśmy w swoim stylu, czyli dopiero przed 14-tą. Wybrałyśmy szlak zaczynający się przy fabryce Termet, tam też zaparkowałyśmy (parking przy ul. Solnej) i ruszyłyśmy na spacer zielonym szlakiem.
Szlak prowadził pięknym, bezludnym lasem, aż do polany z wiatą i krzyżem pokutnym. W tym miejscu zrobiłyśmy sobie krótką przerwę na zabawę dronem. Bardzo fajnie z góry prezentowała się rzeka Czyżynka.
Krzyż pokutny
Ruiny Zamku Cisy
Po przekroczeniu rzeki szlak wspina się wprost pod ruiny średniowiecznego zamku. Pierwsza wzmianka o założeniu obronnym Cisy pochodzi z roku 1243. Według historyków zespół murowany zbudowany został na przełomie XIII i XIV stulecia, nie później jednak niż w roku 1327, przypuszczalnie z inicjatywy Bolka II Małego. Zamek zbudowany na urwistym zboczu doliny, do tego otoczony fosą, stanowił doskonały punkt obronny na granicy księstwa świdnickiego, strzegąc równocześnie traktów handlowych z Czech do Świdnicy i do Wrocławia.
Ruiny wznoszą się na skalistym wzgórzu o wysokości 350 metrów n.p.m., którego północny stok stromo opada w głęboką dolinę rzeki Czyżynki. Zamek pierwotnie składał się z cylindrycznej masywnej wieży o średnicy ok. 10 metrów włączonej w czworobok murów obwodowych, z umieszczonym w północnej części co najmniej dwukondygnacyjnym budynkiem mieszkalnym, obejmującym cztery lub sześć krytych stropami pomieszczeń, wśród nich dużą salę, kuchnię oraz izbę dla straży. Brama wjazdowa na niewielki dziedziniec znajdowała się w zachodniej kurtynie murów. Dostępu do zamku od północy broniła wspomniana wyżej stroma dolina rzeki, a od południowego wschodu - wykuta w skale fosa.
Po 1466 zamek powiększono i zmodernizowano. Prawdopodobnie w tym czasie powstał zachodni dziedziniec z murem wokół najstarszej części warowni. Pod koniec XVI wieku zamek stanowił ufortyfikowany zespół kamiennych murów obronnych poprowadzonych w ten sposób, że tworzyły one dwa dziedzińce i dwa przedzamcza obejmujące średniowieczny zamek wysoki.
PLAN ZAMKU Z 1939 ROKU WEDŁUG WALTHERA BREMERA: 1. ZAMEK GÓRNY (XIV WIEK), 2. WIEŻA,
3. PRZEDZAMCZE WSCHODNIE (XVI WIEK),
4. PRZEDZAMCZE ZACHODNIE (XV WIEK), 5. BRAMA PROWADZĄCA NA ZAMEK GÓRNY OD ZACHODU,
6. BRAMA WSCHODNIA
Na dziedzińcu próbowałyśmy rozpalić ognisko by upiec kiełbaski ale niestety wszystko było zbyt mokre więc powędrowałyśmy dalej doliną malowniczej Czyżynki, tym razem szlakiem czerwonym.
Za śluzami wodnymi chciałyśmy przejść na żółty szlak, przebiegający obok stawu szuwarek, ale był zupełnie nieprzetarty a dodatkowo Patrycja wpadła w jakieś błoto, którego nie było widać pod śniegiem, nalewając sobie wody do obu butów więc wycofałyśmy się i wróciłyśmy na wydeptaną ścieżkę i szybkim krokiem ruszyłyśmy w drogę powrotną by nie zmarzła. Po drodze zatrzymałyśmy się na herbatę koło "My Fantaise" - miejsca, gdzie Księżna Książa - Daisy von Pless niegdyś odpoczywała od sztywnej pruskiej etykiety dworskiej. Miejsce to obsadzone jest azaliami i różanecznikami, które księżna uwielbiała więc trzeba będzie je koniecznie odwiedzić wiosną.
Miejsce ze śluzami wodnymi
Staw w Książańskim Parku Krajobrazowym
Po dotarciu do auta przemieściłyśmy się do Świdnicy, gdzie czekały na nas koleżanki by zabrać nas na wieczorny spacer po mieście. Wieczór był bardzo miły a do tego smaczny bo mimo obostrzeń udało nam się zaliczyć covidową kolację w jednej ze świdnickich restauracji.
Ruiny Zamku Cisy, Świebodzice, 30.01.2021
1 komentarze
To miejsce posiada wiele bardzo ciekawych szlaków turystycznych na które warto się wybrać.
OdpowiedzUsuń