W tym roku otwieramy sezon kajakowy jednodniowym spływem Baryczą. Na naszym ulubionym Kanale Książęcym niestety za mało wody więc musimy się pocieszyć innymi krajobrazami. Jak się okazuje, równie urokliwymi i równie dzikimi.
Namiot został okazyjnie kupiony w 2007 r. jako prawie nowy przy okazji kompletowania sprzętu na rowerową wyprawę po Bornholmie. Chodziło o to, żeby był lekki, kompaktowy, łatwy w obsłudze no i oczywiście tani.