Jedziemy rano pociągiem do Kościana zabierając ze sobą rowery. Tam robimy małą rundkę po mieście. Kupujemy świeże truskawki i objadamy się nad kanałem w parku.
Potem kierujemy się na drogę wylotową na Nielęgowo. Jedziemy wzdłuż linii jezior Wonieść, Jezierzyckie, Wojnowickie. Docieramy do Witosławia na słynny miodownik i kawę słodzoną miodem.