Ca' Roman, to siedlisko i rezerwat ptaków wodnych, położony na południu Pellestriny - wyspy leżącej na weneckiej lagunie.  Opływając w maju kajakiem wyspy laguny (link do posta), rozbiliśmy obozowisko w zatoczce niedaleko rezerwatu.

Pod koniec dnia postanowiłyśmy przejść się na drugą stronę wyspy, nad Adriatyk w nadziei na zaobserwowanie rzadkich gatunków ptaków. Po drodze natknęłyśmy się na opuszczone zabudowania. Tablica na ścianie jednego z budynków opowiada w skrócie historię Ca' Roman. To miejsce do 1923 roku było opuszczone z powodu zarazy malarii. Po dwudziestu latach ciężkiej pracy prof. Alberto Graziani z Padwy, odzyskał i przekazał teren - owoc swojej ciężkiej pracy siostrom Magdalenkom z Canossy w 1941r. Dzięki temu corocznie tysiące dzieci, w grupach po 300, było przyjmowanych przez siostry na wakacje w nadmorskiej kolonii. 

Na początku natrafiłyśmy na opuszczoną kaplicę i od razu zrobiła na nas duże wrażenie. Zdjęcia robiłyśmy telefonami, ponieważ miałyśmy ze sobą jedynie długi obiektyw, zabrany na ptasie obserwacje. 

Idąc w głąb kolonii znalazłyśmy budynki z intrygującymi graffiti, podpisanymi pseudonimem Rachitico. To wenecki artysta ilustrator i wallpainter - Simone Carraro.

Zwiedziłyśmy również zdewastowane wnętrza, z których korzystali koloniści.

Podobno istnieje projekt naprawczy, który przewiduje rozbiór niektórych budynków wykorzystywanych przez siostry i restrukturyzację kompleksu, z budową wioski turystycznej. W pobliżu będzie można odpocząć na plaży, wyruszyć na poszukiwanie kilku schronów z II Wojny Światowej lub odwiedzić "ostatnią dziką okolicę weneckiej laguny".