Opuszczony Motel Miljevina
lutego 15, 2023Jechałyśmy sobie z Sarajewa w kierunku Czarnogóry, podziwiając oszałamiające kolory słonecznego bośniackiego dnia, kiedy na obrzeżach przygnębiającej wioski Miljevina natknęłyśmy się po raz drugi na ten abstrakcyjny pomnik brutalistycznej architektury. Pierwszy raz przejeżdżałyśmy tędy w 2019r. podczas bałkańskich wakacji Badylkiem lecz wtedy nie miałyśmy czasu na zwiedzanie. Tym razem nie odpuściłyśmy.
Mroczna historia Motelu Miljevina
Opuszczony Motel Miljevina ma bardzo mroczną historię. Pierwotnie nosił nazwę Motel „Bistrica” od rzeki, która przepływa w pobliżu i prawdopodobnie został zbudowany w latach 80tych jako część infrastruktury hotelowej Sutjeskiego Parku Narodowego i wspaniałego kompleksu pomników bitwy pod Sutjeską, położonego około 40 km dalej.
Podczas rozpadu Jugosławii siły bośniackich Serbów wszczęły kampanię czystek etnicznych przeciwko muzułmańskim Bośniakom i bośniackim Chorwatom, przez cały czas trwania wojny w Bośni (1992-95). Jedno z najbardziej znanych wydarzeń miało miejsce we wschodnim mieście Srebrenica, ale podobne okrucieństwa, nie tak szeroko relacjonowane, miały również miejsce w innych częściach kraju, znajdujących się wówczas pod kontrolą bośniackich Serbów, w tym w skromnej wiosce Miljevina, w której Serbowie utworzyli kwaterę główną przywódcy paramilitarnego Pero Eleza. On i jednostka, którą dowodził, byli odpowiedzialni nie tylko za „czystki etniczne” ale i za przerażające okrucieństwa, w tym systematyczne gwałty na bośniackich kobietach w gminie Foca.
Organizacja pozarządowa Human Rights Watch po wojnie przeprowadziła wywiady z licznymi świadkami ocalałymi z Miljeviny, które potwierdziły wiele zbrodni i aktów barbarzyństwa - gwałtów, niszczenia mienia, zaginięć, morderstw, nękania, pracy przymusowej w pobliskiej kopalni węgla kamiennego. Rozkazy popełnienia wielu z tych potwornych czynów pochodziły właśnie z wnętrza tegoż Motelu.
Opuszczony Motel Miljevina jest przesycony rodzajem ciężkości, która naprawdę oddziałuje na człowieka. Ofiarami wojny w Bośni byli prawdziwi ludzie, a okrucieństwa popełniano w prawdziwych miejscach. To, że wydarzyły się w Europie w latach 90tych, czyli za naszego życia, jest wręcz niepojęte. To tragiczne, że coś takiego mogło się wydarzyć, oby nigdy więcej się nie powtórzyło!
Bośnia i Hercegowina, Miljevina, 12.09.2021
0 komentarze