Motławą po Gdańsku

czerwca 12, 2012

Zwiedzanie Gdańska z perspektywy kajaka.

Podczas pobytu w Gdańsku postanowiłyśmy skorzystać z okazji i zwiedzić miasto z trochę innej niż zawsze perspektywy. Wypożyczyłyśmy kajak na "Żabim Kruku" i ruszyłyśmy na wycieczkę wokół starego Gdańska Motławą i Opływem Motławy.

Spływ kajakowy Motławą po Gdańsku

Nasza trasa: Klub Wodny Żabi Kruk - Zielony Most - Polski Hak - Martwa Wisła - Most Siennicki - Opływ Motławy - Kamienna Śluza - Klub Wodny Żabi Kruk. Długość trasy ok. 8,1 km.
Z przystani płyniemy prosto do najbliższego Mostu Popielnego (pod ulicą Toruńską) i dalej prosto w kierunku Głównego Miasta.



Przepływamy pod szerokim mostem i za chwilę osiągamy Krowi Most. Między Krowim a Zielonym Mostem mijamy po prawej charakterystyczne elewacje zespołu spichrzów.


Przepływamy pod Zielonym Mostem będącym przedłużeniem Długiego Targu i otwiera się przed nami wspaniały widok na Długie Pobrzeże z przystanią statków wycieczkowych i Żurawiem. Od tego miejsca ze względu na nasilony ruch jednostek pływających należy trzymać się prawej strony toru wodnego.



Po prawej koniec Wyspy Spichrzów - mijamy połączenie Starej i Nowej Motławy z wejściem do gdańskiej mariny. Przed nami trzy spichlerze będące siedzibą Centralnego Muzeum Morskiego znajdującego się na wyspie Ołowiance. 





Stara Motława łączy się z Nową za Ołowianką, płyniemy wśród coraz bardziej industrialnej zabudowy by osiągnąć ujście Motławy do Martwej Wisły przy Polskim Haku. Polski Hak to wąski pas lądu po prawej stronie przy ujściu Motławy będący kiedyś miejscem obozowania polskich flisaków. Przed nami szeroki akwen stanowiący skrzyżowanie czterech dróg wodnych. W lewo i prawo Martwa Wisła a prosto Kanał Kaszubski. Prosto przed nami dźwigi i pochylnie Stoczni Gdańskiej na wyspie Ostrów. Skręcamy ostro w prawo na wschód na Martwą Wisłę. 






Płyniemy wzdłuż Nabrzeża Flisaków i osiągamy Most Siennicki a tuż za nim skręcamy w prawo na Opływ Motławy. Na opływie najpierw mijamy stanicę WOPR a potem kolejno trzy mosty. Za ostatnim z nich znajdują się wrota przeciwpowodziowe wybudowane w 1995 roku.









Wody Opływu Motławy obfitują w roślinność, koryto latem jest mocno zarośnięte przez grzybienie białe oraz grążele żółte. Brzegi porastają trzciny. 



Mijamy kolejny most drogowy, a później kładkę dla pieszych będącą przedłużeniem ulicy Modrej. Za kładką zaczynają się zachowane bastiony fortyfikacji holenderskich. Mijamy kolejno po prawej bastiony: Królik, Miś, Wyskok (kolejna kładka dla pieszych) i Wilk. Mijając Bastion Wilk widzimy po prawej Kamienną Śluzę. Po obydwu stronach groble (ta z lewej zachowana w całości) zwieńczone czterema wieżyczkami zwanymi Dziewicami, które miały uniemożliwić atakującym miasto dostanie się na śluzę po groblach. Jeśli wrota śluzy są otwarte spływamy prawą stroną. Jeśli wrota są zamknięte z powodu remontu a otwarte są zastawki młyńskiego przepustu to spływamy po lewej schylając się pod zastawkami.




Wpływamy na wody Nowej Motławy i płyniemy prosto do najbliższego Mostu Toruńskiego i tuż za nim skręcamy w lewo na bezimienny kanał i po minięciu trzech mostków jesteśmy na Starej Motławie. Tu ponownie skręcamy w lewo pod Most Popielny. Stąd do przystani klubowej już tylko chwila.



Motława, 7.06.2012

You Might Also Like

1 komentarze

  1. ale super :) Tyle razy już tam byłem, a nadal nie zdarzyło mi się płynąć Motławą :)

    OdpowiedzUsuń

Instagram