Łyso na Łysej
marca 05, 2012
Wpadamy spontanicznie na pomysł by pojechać chociaż raz do Dziwiszowa na Łysą Górę. Z opowieści znajomych dowiadujemy się, że jest tam blisko, tanio i fajnie. Postanowiłyśmy sprawdzić to na własne oczy, nogi i co tam jeszcze.
SKI ARENA ŁYSA GÓRA
Łysa Góra to ośrodek narciarski malowniczo położony w Sudetach Zachodnich. Znajduje się on na terenie gminy Jeżów Sudecki w Górach Kaczawskich. Od centrum Jeleniej Góry dzieli go zaledwie 10 km. Na Łysej Górze czynne są dwa wyciągi orczykowe, o długości około 1000 metrów, ponadto 2 krótsze, około 300 - 400 metrowe, położone bardziej z boku głównej trasy, idealne do nauki. Ośrodek oferuje duży dobrze przygotowany parking, wypożyczalnię sprzętu i oczywiście zaplecze gastronomiczne (trasy i wyciągi).
Na miejsce docieramy dość późno. Mamy wrażenie, że trasa z Leszna do Dziwiszowa ciągnęła się w nieskończoność, jak byśmy jechały tu cały dzień. Czy warto?
Ciężko odpowiedzieć na pytanie czy warto. W sumie jak na warunki, które tam panowały, czyli brak śniegu, jedna nudna trasa, oblodzona góra, orczyki zamiast krzesełek, to całkiem sporo się tam nazjeżdżałyśmy. Było nawet zabawnie. Jako ciekawostka czy górka do nauki jazdy - miejsce całkiem ok. Natomiast jako miejsce na fajny narciarski wypad - zdecydowanie nie.
Dziwiszów, Łysa Góra 4.03.2012
0 komentarze