W pobliżu Leszna znajduje się opuszczony, zapomniany pałac. Mimo to nie miałyśmy pojęcia o jego istnieniu.  

Dodatkowo okazuje się, że odnalezienie tego wielkiego budynku nie jest wcale takie proste. Nie stoi przy głównej drodze, nie widać go na horyzoncie, ludzi na ulicach brak by o niego zapytać. W każdym razie trochę to trwało zanim go znalazłyśmy bo jest całkiem dobrze schowany. Najlepiej wypatrywać wysokiego komina byłej gorzelni należącej do zespołu pałacowego.

 

 


    

   






 
 

 


 




 
 

 

 






Zabudowania gospodarcze wchodzące w skład zespołu pałacowego.





Pałac został zbudowany w 1902 roku i zawierał kilkadziesiąt pomieszczeń. Jest to dwukondygnacyjna budowla, wzniesiona na planie prostokąta. Przy pałacu znajduje się zachowany zespół folwarczny z przełomu XIX/XX wieku, a w nim m.in. trzykondygnacyjny spichlerz z bramą przejazdową, obora, stodoła, gorzelnia i zabudowania gospodarcze. Teren jest własnością urzędu gminy i znajduje się w rejestrze zabytków.
Całość jest otoczona parkiem krajobrazowym o powierzchni 4,7 ha, założonym w I połowie XIX wieku, w którym znajdują się liczne pomniki przyrody. W parku znajduje się też kolisty staw z wyspą, na której stoi ruina pierwotnego dworu.
W okresie międzywojennym majątek stanowił własność skarbu państwa. Po II wojnie światowej rezydencja znajdowała się w rękach miejscowego PGR-u, co doprowadziło do jego dewastacji. Obecnie opuszczony, stoi na progu ruiny.