Po opłynięciu Pętli Toruńskiej w 2012 r. (link do posta) pozostał w nas duży niedosyt Wisły. Wystarczyło wtedy spędzić trzy dni na naszej największej rzece, żeby zauroczyć się jej niepowtarzalnym pięknem. Postanowiłyśmy więc przepłynąć ją w całości, standardowo od pierwszego kilometra żeglownego.
Jedziemy drugi raz na zlot składaków. Tym razem również odbywa się w Boszkowie. Uczestnicy zjeżdżają się z całej Polski już od piątku. My dołączamy do nich w sobotę w Olejnicy.