W tym roku wakacje kajakowe stanęły pod znakiem zapytania. Brak funduszy i szwankujący samochód sprawiły, że wybór trasy był mocno ograniczony. Najbliższe okolice pełne są jednak ciekawych rzek więc szybko decydujemy się na kilkudniowy spływ nieznaną i niepozorną Obrą.